Ten tusz wydłuża rzęsy tak, że niemal dotykają brwi! Wizażanki: "Regeneruje rzęsy po zdjęciu sztucznych" - INSTALASH

Ten tusz wydłuża rzęsy tak, że niemal dotykają brwi! Wizażanki: “Regeneruje rzęsy po zdjęciu sztucznych”

Tusz do rzęs INSTALASH Lashboost to połączenie maskary z serum, co gwarantuje spektakularne efekty. Szczoteczka została tak skonstruowana, by docierała nawet do najmniejszych włosków. Dzięki temu powstaje ekstremalny wachlarz wydłużonych rzęs!

 

Maskara Instalash nie tylko perfekcyjnie tuszuje rzęsy, ale rzeczywiście je wydłuża. Wizażanki cenią ten produkt przede wszystkim za to dwutorowe działanie. Na zdjęciach, które dodają do karty produktu w naszym katalogu Kosmetyku Wszech Czasów widać, że rzęsy niemal zawadzają o brwi.

 

Tusz ekstremalnie wydłużający rzęsy INSTALASH Lashboost Tusz ekstremalnie wydłużający rzęsy INSTALASH Lashboost
Tusz do rzęs Lashboost marki INSTALASH, to dosłownie sztuczne rzęsy w butelce. Jego formuła łączy w sobie idealnie czarną maskarę z serum na porost rzęs.

Szereg składników aktywnych sprawia, że tusz nie tylko podkreśla rzęsy, ale też dba o nie i stymuluje do wzrostu. Poprawia się ich długość oraz grubość, co zresztą zauważają w recenzjach nasze Wizażanki:

 

Recenzentka wizaz WioletaLewa pisze: Recenzentka wizaz WioletaLewa pisze:
“Bardzo dobra maskara, co więcej – chyba najlepsza w tej półce cenowej. Działa zgodnie z opisem, rzęsy stały się dłuższe i naprawdę bardzo ładnie regenerują się po zdjęciu rzęs przedłużanych. Efekty zaczęłam zauważać jakoś po dwóch i pół tygodnia. Dodatkowo tusz bardzo ładnie wydłuża i pogrubia rzęski, są ładnie rozdzielone i nie posklejane” – pisze WioletaLewa.

 

 

JESZCZE WIĘCEJ ZALET JESZCZE WIĘCEJ ZALET
Składniki aktywne tuszu Lashboost mają jeszcze jedno bardzo ważne zadanie – przyczyniają się do tego, że wydłuża się żywotność rzęs, przez co wymieniają się zdecydowanie rzadziej.

W pozostałych recenzjach na temat tuszu Instalash możemy przeczytać, że utrzymuje się na rzęsach przez cały dzień bez nawet najmniejszego osypania. Silikonowa szczoteczka dociera do każdego włoska, bo ma dwie długości wypustek, które łapią nawet najmniejszą rzęsę i ekstremalnie ją wydłużają.

Opakowanie tuszu wygląda na drogie i rzeczywiście Lashboost nie jest dostępny w drogeryjnej cenie. Kosztuje 150 zł, ale biorąc pod uwagę, że produkt łączy w sobie zarówno działanie maskary, jak i serum, cena jest całkowicie uzasadniona.

Nie możemy się doczekać, aż będziemy mogły go przetestować!

Media